Podzielimy się z Tobą wspomnieniami, odczuciami, wrażeniami, zapisanymi w dzienniku Pani X.
Siedzę sobie w ratanowym koszu, zatopiona w zieleni. Moje ciało jest przyjemnie rozkołysane. To uspokaja, przywodzi wspomnienia z wczesnego dzieciństwa. Powtarzalny, spokojny rytm - jakże kojący. Lubię Bujakowy Zakątek. Wszystko tu lekko płynie - dźwięk słów, kołysanie ciała, myśli.
Pójdę teraz do Samotni. Położę się w cieniu drzew. Poczytam o przygodach Profesorowej Szczupaczyńskiej. Skubnę po drodze trochę truskawek i zamówię sosnową lemoniadę.
Obiad zjem pośród szumu płynącej wody. Lubię mały, biały stolik, tuż koło kaskady. Dzisiaj mam ochotę na sandacza i dużo warzyw.
Potem prosto do Kawowej Sjesty na czarny napój z kardamonem i fiołkowe lody. Zatopię się w smaku tych cudownych kulek. Popatrzę na wąwóz, posłucham śpiewu ptaków.
Wieczory lubię spędzać w Herbarium. Mój ulubiony fotel to ten w rogu, po prawej. Sączę sobie ziołową herbatę i patrzę na rozgwieżdżone niebo. Gdzieś w dali cichutko słychać Mazurek op.17 nr 4. To takie dopełnienie tej chwili. Odczuwam przyjemne ciepło i spokój, które rozlewają się po moim ciele.