Kameralne, klimatyczne wesele, z ceremonią zaślubin na łące kwietnej

Nadeszła majowa sobota. Słoneczna, ciepła, z temperaturą wprost wymarzoną na przyjęcie weselne.

Od rana rozpoczęliśmy przygotowania do ceremonii zaślubin. Uroczystość miała mieć swój centralny punkt, w drewnianej altanie, położonej na łące kwietnej, z cudownym widokiem na kwitnące pola rzepaku, wzgórza i lasy.

Najpierw ułożyliśmy dla gości, siedziska z kostek słomy. Na każdym klocku, jutowym sznurkiem przywiązaliśmy białą narzutkę. Przygotowaliśmy stół i krzesła dla urzędnika i młodej pary oraz stół, na którym potem miały pojawić się kieliszki, szampan i truskawki.
Dwie godziny przed ceremonią, nasza florystka rozpoczęła montaż dekoracji altany. Przygotowała wieniec z kwiatów i ziół, a na krzesła młodej pary – małe bukieciki.
Kameralność, przyroda, prostota, smak, to chyba główne elementy, którymi można opisać ceremonię, która odbyła się na Łubinowym Wzgórzu 27.05.2017

Przyjęcie rozpoczęło się od uroczystego obiadu. Młoda Para wybrała krem z pokrzyw, roladę cielęcą w sosie winno-śmietanowym, marchewkę z kaparami, ziemniaki truflowe. Na deser jadalną ziemię orzechowo-migdałową, pieczone owoce.
Na sali przygotowaliśmy trzy różne bufety. Ten z przekąskami miał takie smakołyki jak: marnowaną gęś z konfiturą z jarzębiny, carpaccio z jelenia z sosnówką, nadziewane wrapy, szczupaka faszerowanego, mięsa z naszej wędzarni, zagrodowe sery, sałatki..... Bufet słodkości to nieodłączne babeczki w papilotach, na drewnianej paterze, parfait z ricottą, lustro owoców, ciasta.
Stanowisko z napojami zostało zlokalizowane w dwóch miejscach, na sali oraz w ogrodzie, gdzie toczyła się duża część przyjęcia.
Tam też nasi kucharze smażyli twarogowe placki i flambirowali owoce. Goście mogli rozkoszować się nie tylko ich smakiem, ale uczestniczyli też w show ich przygotowania.
W ogrodowej części został rozłożony namiot typu gwiazda, przygotowane zostały sofy, fotele, stoliki, oświetlenie.

Nad zabawą czuwał DJ Tomek.
O godzinie 22.00 na salę został wwieziony piętrowy tort. Naponczowany biszkopt, lekka masa śmietanowa, świeże owoce – czyli klasyka w bardzo dobrym wydaniu.
Około północy zostały podane małe pierożki – pielmieni z trzema różnymi nadzieniami (z karpiem, baraniną, wieprzowina)
Przyjęcie zakończyło się około godziny 5 nad ranem. Wszystkie opinie uczestników można przeczytać na naszym funpage.

Zapraszamy na Łubinowe Wzgórze